Przewodnik po stylach #1: Wesele w stylu góralskim

Wesele w stylu rustykalnym? Industrialnym? A może glamour? To jedna z kluczowych decyzji, którą musi podjąć Młoda Para. Mnogość stylów potrafi przyprawić o zawrót głowy. Dlatego postanowiliśmy stworzyć serię wpisów, w której omówimy każdy z nich z osobna. Zaczniemy od tradycyjnego stylu, który w ostatnich latach przyciąga wiele zainteresowanych. Barwne stroje, staropolskie zwyczaje i urokliwy klimat dawnych lat spotkamy właśnie tam – na weselu góralskim!

Czego dowiesz się z tego wpisu?

  • Jak urządzić wesele góralskie?
  • Z czego składa się tradycyjny, góralski, strój weselny?
  • Jakie jedzenie podaje się na góralskim weselu?
  • Jakie obyczaje panują na góralskim weselu?

TL;DR

Góralskie wesele, zwane również godami, jest bogate w stare tradycje. Oprócz charakterystycznych obrzędów, takich, jak: związowiny, zazierunki, czy cepiny, spotkamy tu również niecodzienne stroje, charakterystyczną góralską kuchnię oraz folkowe dekoracje. To połączenie tworzy niesamowity, klimat, który zapamięta na długo każdy, kto kiedykolwiek bawił się na góralskim weselu.

Tradycje i zwyczaje góralskie – w tym tkwi urok!

Choć jeszcze niedawno panowała moda na wszystko, co nowoczesne, tradycja wraca z podwójną siłą. Nic dziwnego – stare obyczaje naprawdę mają w sobie niepowtarzalny urok. Tutaj wszystko wzajemnie się uzupełnia – zawarcie związku małżeńskiego jest ukoronowaniem długiej drogi, jaką przebyła Młoda Para w narzeczeństwie. Obchody związane z zaręczynami mają w górach mocną tradycję. W zależności od regionu można wyróżnić związowiny, zazierunki oraz namowiny.

W czasie związowin dziewczyna wraz z koleżankami odwiedzała w dniu imienin dom swojego ukochanego, przypinała mu do koszuli bukiecik, a chłopak organizował przyjęcie, które nosiło nazwę rozwiązowiny. W przypadku zazierunków to mężczyzna przejmował inicjatywę. Wysyłał wtedy swojego zaufanego kolegę do domu wybranki, a ten robił wywiad, czy kawaler może starać się o jej rękę. Z kolei podczas namowin mężczyzna mógł już poprosić dziewczynę, by za niego wyszła, ale tylko w obecności jej rodziców. Choć dziś tradycja ta nieco się unowocześniła, nadal można spotkać rodziny, które ją kultywują. Jeśli marzy się Wam prawdziwe, góralskie wesele, powinniście znać te obyczaje i wcielić je w życie – dzięki temu zyskacie przepiękne wspomnienia, które pozostaną w pamięci wszystkich zaproszonych gości.

Dzień ślubu – od wypytownin do cepin

Na tym jednak nie koniec. W dniu ślubu w domu Pani Młodej następowały wypytowiny, w których trakcie jeden z rodziców Młodej Pary wygłaszał przemówienie, w którym uświadamiał przyszłym nowożeńcom, z czym wiąże się zawarcie związku małżeńskiego. W tym czasie nie mogło oczywiście zabraknąć kapeli góralskiej, która grała wszystkim znane, ludowe przyśpiewki. Po wszystkim następowało błogosławieństwo dla Młodej Pary przez rodziców, co było znakiem ogólnej zgody na zawarcie małżeństwa.

Mężczyzna i kobieta podróżowali do kościoła oddzielnie – Pan Młody z druhnami, a Pani Młoda z drużbami. Zanim jednak dotarli do świątyni, po drodze napotykali tradycyjne, góralskie bramy – aby się przez nie przedostać, należało ofiarować wódkę lub weselne przysmaki. W karczmie witano ich chlebem i solą. Uwieńczeniem przyjęcia były natomiast cepowiny, czyli oficjalne pożegnanie się z wolnym stanem. Pan Młody musiał wykupić swój kapelusz, jednak dostawał go już bez piórka, z kolei Pani Młoda zdejmowała swój wianek – symbol czystości – a zastępowała go chustą, zwana kaźmierkulą.

Strój Pana Młodego i Pani Młodej – tego nie znajdziecie na żadnym innym weselu!

Na tradycyjnym, góralskim weselu próżno szukać białej sukni i garnituru. Młoda Para przyodziewa się w tradycyjny strój góralski. Młoda Pani ubrana jest w zestaw, składający się z długiej spódnicy oraz koszuli. Pod spód zakładana jest halka, która pozwala utrzymać odpowiedni fason, a na górę gorset. Strój jest kolorowy i najczęściej ozdobiony kwiatowym motywem. Pan Młody wkłada na siebie koszulę, która jest prezentem od przyszłej żony, portki, czyli tradycyjne spodnie góralskie oraz białą cuchę – bogato zdobiony płaszcz. Zarówno Pani Młoda, jak i Pan Młody na nogi zakładają kierpce.

Góralskie jadło – w roli głównej kwaśnica, barania pieczeń i oscypki

Na góralskim weselu nie znajdziemy egzotycznych dań. Tutaj rządzi tradycja i prawdziwe, góralskie jadło. Posiłek rozpoczyna się od zupy – najczęściej podaje się kwaśnicę, która jest symbolem podhalańskiej kuchni. Można jednak spotkać się też z czosnianką, która jest intensywna w smaku i doskonale zaostrza apetyt gości. A jeśli w menu Młoda Para koniecznie chce umieścić rosół, może zdecydować się na ten gotowany na baranich kościach.

Na góralskim weselu nie może zabraknąć mięsa. Szczególnie rozsławiona jest barania pieczeń, która jest prawdziwą ucztą dla podniebienia. W Beskidzie króluje natomiast golonka duszona w piwie oraz żeberka pieczone w kapuście – okolice Żywca i Bielska-Białej słyną z tego przysmaku. Największą atrakcją na weselu, jest natomiast pieczony prosiak – umieszczony nad ogniskiem, a potem w całości podany na stół, cieszy nie tylko żołądek, ale również oczy.

Góralski ser to kolejna rzecz, z której słynie Podhale. Oprócz wszystkim znanego oscypka, na desce serów góralskich spotkać można również gołkę (ser wytwarzany z mleka krowiego), rydykołkę (przysamak tworzony z resztek oscypka), korboc (charakterystyczny kształt długich nitek, splecionych w warkocz) oraz bryndzę (ser wytwarzany z mleka owczego o charakterystyczny, pikantnym smaku).

Na weselu góralskim często urządza się bufet, który działa na podobnej zasadzie, jak szwedzki stół. Co można tam najczęściej spotkać? Domowy chleb ze smalcem, pasztet z żurawiną galaretki wieprzowe z golonek i nóżek, moskole (placki pieczone na blasze), hałuski (ziemniaczane kluseczki) oraz bombolki – drożdżowe kluski polane miodem i masłem.

Oprócz żytniej wódki goście raczą się również tradycyjnymi trunkami – miodunką oraz nalewką z tarniny. Zimą podawany jest również grzaniec zbójecki, czyli wino w towarzystwie piwa, rumu oraz goździków, który rozgrzeje gości nawet w czasie największych mrozów.

Tego nie może zabraknąć na góralskim weselu!

Są elementy, których nie może zabraknąć na góralskim weselu. Jednym z nich jest kapela góralska – połączenie dźwięków skrzypiec, piszczałek, trombitów oraz basów, daje niesamowity efekt. Muzyka góralska charakteryzuje się tym, że jest skoczna, wesoła i doskonale nadaje się do tańca.

Innym elementem jest dorożka ciągnięta przez konie. Jest tak samo dobrym środkiem transportu, jak samochód, natomiast nadaje oprawie bajkowego wydźwięku i nie ma co ukrywać – świetnie wygląda na fotografiach ślubnych.

Folkowe motywy często pojawiają się w wystroju sali. Ręcznie szydełkowane serwetki, gałązki mirtu oraz ozdoby budują niesamowitą atmosferę, która na myśl przywodzi dawne czasy i wspaniałą, góralską tradycję, która miejmy nadzieję – nie odejdzie w zapomnienie.

Marzy Wam się wesele góralskie? Szukacie sali weselnej, która znajduje się w blisko górskich szczytów? W takim razie sprawdźcie ofertę Hotelu na Błoniach – do dyspozycji mamy 4 sale, które różnią się wystrojem oraz wielkością. Z pewnością znajdziecie coś dla siebie. Serdecznie zapraszamy – zorganizujemy dla Was prawdziwe, góralskie wesele!

Sprawdź także:

Jak zaplanować budżet weselny?

Sesja narzeczeńska – jak się przygotować? Porady i inspiracje 

Jak dobrać bukiet ślubny do oprawy wesela?

Źródło zdjęć: Hotel na błoniach, pexels.com, unsplash.com